Jesteśmy po trzech kolejnych spotkaniach klubowych. Zadanka były fajne i wzbudziły mnóstwo emocji.
Wojtka zestaw niestety pachniał malizną, z czym zgodzili się klubowicze 😎
Ela wywiązała się znakomicie z szaradziarskiego zadania domowego 😁 .
A Staszka rebusy były pomysłowe, choć sprawiły dużo trudności 😀
A z harmonogramu wynika, że Staszka zadania były jako szóste. To które się nie odbyły?
OdpowiedzUsuńWszystkie się odbyły 😁
OdpowiedzUsuń